Zagrożenie dla kota może stanowić surowa wątróbka, inne podroby oraz surowe mięso wieprzowe. W diecie kota mogą się znaleźć jedynie po obróbce termicznej - wirus wywołujący chorobę Aujeszkyego ginie w 100 stopniach Celsjusza. Istotne jest, aby mięso i wątróbkę gotować dokładnie - tak by wewnątrz nie zostały surowe fragmenty.
A od kiedy mozna podawac dziecku watrobke? Udostępnij ten post. Link to postu Udostępnij na innych stronach. Dziecko po roku ogólnie moze juz wszystkiego probowac. Moja córka ma 14
Co i kiedy może pomóc? 10 kwietnia, 2023 Najlepsze karmy dla psa w 2023 roku? 10 stycznia, 2023 Najwięksi producenci karm dla zwierząt na świecie. Co warto o nich wiedzieć? 27 grudnia, 2022 Czy pies może jeść ziemniaki?
Kiedy dziecko nie nadaje się do żłobka lub do klubu dziecięcego? Rodzice, zanim podejmą decyzję o posłaniu maluszka do placówki oświatowej, zastanawiają się nad tym, czy ich pociecha jest do tego odpowiednio przygotowana. Często można wtedy spotkać się z rozważaniami: kiedy dziecko nie nadaje się do żłobka lub klubu dziecięcego?
Wątróbka dla kota nie jest więc w żaden sposób szkodliwa, a wręcz przeciwnie. Pytanie tylko, jak dużo może nasz pupil je zjadać? By odpowiedzieć na to pytanie, musimy uwzględnić rodzaj diety naszego pupila. To, czy jej podstawą są gotowe karmy dla kotów, czy też samodzielnie przygotowane przez nas posiłki.
To jest także ten moment, kiedy dziecko uczy się, co mu wolno, a co nie, co może być niebezpieczne (kuchenka gazowa, gniazdko elektryczne). Nie przeceniaj dziecka i nie idź na żywioł. Nie do końca bowiem sprawdza się tu powiedzenie, że najlepiej uczyć się na błędach. Rozwój społeczny w 13 miesiącu życia
Karmiąca mama może jeść bób, jeśli nie cierpi po nim na dolegliwości żołądkowe. Warto gotować go tak, by zmniejszyć możliwość ich wystąpienia i nie jeść bobu w dużych ilościach (rozsądna porcja to ok. pół szklanki). Oczywiście trzeba zwrócić uwagę na to, jak zachowuje się dziecko, jeśli jemy bób. Pamiętajmy, że
Poniżej znajdziesz informacje, które pomogą ci ocenić, kiedy karmić niemowlę i ile pożywienia powinno zjadać. Rozpoznawanie sygnałów głodu i sytości. Zalecanym sposobem żywienia 4-miesięcznych dzieci jest karmienie „na żądanie”, czyli wtedy, kiedy można zaobserwować u dziecko sygnały głodu.
Z tego też powodu, zmieniono zalecenia dotyczące tego, od kiedy dzieci mogą jeść jajka. Jest to polecane już po ukończeniu 6. miesiąca życia. Co więcej, nie trzeba osobno wprowadzać żółtka i białka. To, co trzeba zrobić, to obserwować, jak organizm dziecka reaguje po zjedzeniu jajka.
Moje dziecko cały czas chce jeść…. dr n. med. Magdalena Nehring-Gugulska. Dziecko karmione wyłącznie piersią, czyli zgodnie z aktualnymi światowymi rekomendacjami, w okresie noworodkowym je 8–12 razy na dobę, w 2.–6. miesiącu przeciętnie 8 razy na dobę, łącznie z nocą, a w drugim półroczu ten rytm niewiele się zmienia
7zRt. 1. Jogurt owocowy Zawiera 2-3 łyżeczki cukru na 100 gramów produktu. Do strawienia takiej ilości cukru potrzeba wielu mikroelementów, w tym wapnia, który jest cennym składnikiem jogurtu – wszak głównie ze względu na ten składnik zaleca się jedzenie nabiału. Cukier zawarty w jogurtach owocowych stanowi ponadto doskonałą pożywkę dla rozwoju różnego rodzaju grzybów, bardziej niż dla bakterii probiotycznych. Wsady owocowe w jogurtach nierzadko są “ulepszane” przy pomocy sztucznych aromatów i barwników. Jogurty często zawierają też substancje zagęszczające w postaci modyfikowanej skrobi, czy też mleka w proszku. 2. Parówki Parówki to wędlina powstająca najczęściej ze zmielonych na drobno składników, takich jak: mięso, kości, jelita oraz odpadki mięsne, które nie nadają się do spożycia w formie nieprzetworzonej i nie są wykorzystywane w produkcji innych wędlin (MOM). Ponadto, do parówek dodawana jest woda, białka roślinne, które działają jak emulgatory np. soja – często genetycznie modyfikowana – oraz przyprawy smakowe: pieprz i duża zawartość soli, która obciąża nerki. W parówkach jest też dużo tłuszczu – nawet do 40%. Uwaga! Reklama do czytania Jak zrozumieć małe dziecko Poradnik pomagający w codziennej opiece Twojego dziecka 3. Słodkie kremy czekoladowe do pieczywa Patrząc na reklamę w telewizji, wierzymy, że stanowią one źródło zdrowych orzechów i dobrego kakao. Jednak głównymi składnikami takiego masła są cukier i tłuszcze, nierzadko utwardzane tłuszcze roślinne. Dodatkowo, w składzie kremów czekoladowych znajdziemy serwatkę w proszku oraz lecytynę sojową. Częste spożywanie takiego masła zapewnia dziecku nadwyżkę kalorii, a w konsekwencji zwiększa ryzyko ryzyko otyłości i zaburzeń równowagi lipidowej, co w przyszłości może także prowadzić do chorób układu krążenia. 4. Słodkie, chrupiące płatki do mleka To produkty wysokoprzetworzone, powstałe z ziaren zbóż lub kukurydzy. Są bogate w syntetyczne witaminy i minerały, które dodaje się do nich, ponieważ w obróbce zbóż naturalne witaminy i minerały zostają utracone. Sztuczne witaminy i mikroelementy są znacznie trudniej przyswajane przez organizm niż te pochodzenia naturalnego. Dodatkowo, płatki są dosładzane cukrem lub syropem glukozowo-fruktozowym, który jest obecnie jedną z głównych przyczyn otyłości. Słodkie płatki bardzo często zawierają także substancje smakowe, które nie pozostają bez wpływu na zdrowie dzieci, a swoją chrupkość zawdzięczają fosforanom, które negatywnie wpływają na układ nerwowy. 5. “Sztuczne” pieczywo (typu: dmuchane bułeczki) W skład domowego chleba wchodzi: mąka razowa, zakwas, sól, ziarna (słonecznik, siemię lniane, pestki dyni) oraz woda. Niestety piekarze korzystają dziś z dodatków i polepszaczy: emulgatororów, np. E330, regulatorów kwasowości, cukru, mąki pszenno-słodowej, karmelu, tłuszczu roślinnego i sztucznych barwników. Dzięki tym dodatkom zmieniają się właściwości pieczywa, np. dłużej zachowuje on świeżość, czy jest bardziej puszysty. Dodatki te tylko na pozór są w pełni bezpieczne dla zdrowia, guma guar na przykład, choć jest uznawana za substancję nieszkodliwą, może powodować wzdęcia brzucha i problemy żołądkowe. Enzym transglutaminaza dodawany do chlebów czy rogalików w celu uzyskania bardziej rozciągliwego ciasta, może być przyczyną alergii. Warto też zwrócić uwagę na opakowanie chleba – nie powinien być on pakowany w folię. Badania wykazują bowiem, że na większości z nich znajduje się pleśń, która wydziela trujące mytotoksyny. Do chlebów i wypieków długoterminowych dodaje się substancje antypleśniowe, które podrażniają śluzówkę przełyku i żołądka, powodując refluks. 6. Produkty puszkowane Np. pomidory z puszki, tuńczyk puszkowany – nawet te przeznaczone dla dzieci zawierają wysoki poziom bisfenolu A (BPA). Mimo, że ta substancja jest wydalana z naszego organizmu za pośrednictwem nerek, jednak 1% może skumulować się w organizmie. Bisfenol ma negatywne działanie estrogenne. Naukowcy sprawdzają też jego działanie rakotwórcze oraz wpływ na zaburzenie koncentracji . Warto dodać, że w niektórych krajach, takich jak Dania, Kanada, Stany Zjednoczone, Korea, Japonia i Australia, wprowadzono zakaz stosowania tej substancji do produkcji butelek plastikowych przeznaczonych dla dzieci. Innym zagrożeniem, powiązanym bezpośrednio z produktami puszkowymi, jest aluminium, które jest kumulowane w organizmie przez lata. Uszkadza układ nerwowy, a z doniesień naukowych wynika, że ma związek z występowaniem takich chorób, jak Alzheimer lub Parkinson. 7. Soki z zagęszczanych soków lub przecierów Do produkcji takich soków używa się koncentratów, które powstają poprzez odparowanie wody i usunięcie miazgi z owoców. Aby uzyskać sok przeznaczony do picia, ponownie dodaje się wodę, która wcześniej została odparowana, odtwarza się na nowo aromat i dodaje miazgę z owoców. Do takich soków mogą być dodawane także witaminy, sole mineralne i kwasy spożywcze. Dozwolone jest także dodanie cukru lub syropu glukozo- fruktozowego. Jeżeli jest go nie więcej 2 łyżeczki na litr, producent nie ma obowiązku podawania go w składzie. Do soków warzywnych można dodawać sól, przyprawy i zioła oraz ich ekstrakty. Nektary i napoje to soki rozcieńczane z wodą i dosładzane. Pamiętajmy, że syrop glukozo – fruktozowy i cukier mają bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie. Polecamy więc do picia soki nieprodukowane z koncentratów owocowych czy warzywnych, które nie są dosładzane. Takie soki warto rozcieńczać z wodą. 8. Rozpuszczalne herbatki Przykładowy skład takiej herbatki zawiera: cukier, glukozę, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, ekstrakt z aronii, ekstrakty owocowe 0,45% (ananas, pomarańcza, banan, maltodekstryna), aromaty, witaminę E, witaminę C, tiaminę, ryboflawinę, witaminę B6, niacynę, witaminę B12, biotynę, kwas pantotenowy, oraz kwas foliowy. Patrząc na skład, odradzamy picie takich herbatek i polecamy naturalne herbaty owocowe oraz napary ziołowe bez dodatków smakowych czy zapachowych. Dzięki temu unikniemy spożywania dużej ilości “ukrytego” cukru oraz sztucznych witamin, które są znacznie gorzej przyswajalne przez nasz organizm niż witaminy naturalne. 9. Gotowe budynie i kisiele, galaretki Takie desery dostarczają dzieciom dużej ilość cukru i od 5 do 7 substancji dodatkowych, sztucznych barwników i aromatów oraz syntetycznego kwasku cytrynowego. Jak wynika z raportu konsumenckiej organizacji „Center for Science in the Public Interest” (CSPI), sztuczne barwniki dodawane do kisieli, budyni, a także innych produktów, takich jak jogurty, płatki śniadaniowe, ciastka, czy żelki, powodują problemy neurologiczne, nadpobudliwość i choroby nowotworowe. Spożywana często jako dodatek do galaretek i kisieli śmietanka w proszku do ubijania zawiera również kilka sztucznych dodatków, np. utwardzony tłuszcz palmowy, emulgatory, a także stabilizator. Uwaga! Reklama do czytania Jak zrozumieć małe dziecko Poradnik świadomego rodzicielstwa Cud rodzicielstwa Wsłuchaj się naprawdę w głos swojego dziecka Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli 10. Keczup Nie zastąpi świeżego pomidora ani soku pomidorowego. To produkt wysokoprzetworzony, powstający z koncentratów pomidorowych. Większość producentów umieszcza w jego składzie konserwanty oraz wzmacniacze smaku, takie jak glutaminian sodu, który – jak wykazują badania – zwiększa ryzyko otyłości, uszkadza siatkówkę oka oraz niekorzystnie wpływa na układ nerwowy. 11. Słodkie wafelki, ciasteczka, batony Są źródłem nadmiernej ilości węglowodanów (głównie cukru – ok. 60%) i tłuszczu ok. 30%. 100 gramów tego typu produktów dostarcza około 500 kalorii. Wyroby cukiernicze są wytwarzane z utwardzanych tłuszczy roślinnych, zawierające niekorzystną konformację kwasów tłuszczowych trans. Są one odpowiedzialne za wzrost poziomu cholesterolu we krwi, w tym głównie niekorzystnej frakcji LDL. Słodkie masy w ciastkach czy pralinkach w około 70% składają się z tłuszczy. W produkcji słodyczy na skalę przemysłową stosuje się wysokooczyszczoną mąkę pszenną, mleko w proszku, jajka w proszku, emulgatory sojowe (często niestety GMO), środki spulchniające oraz aromaty. 12. Mleko UHT UHT jest mlekiem o przedłużonej przydatności do spożycia. Powstaje poprzez podgrzanie mleka do temperatury 143°C, a następnie jego schodzenie do 4-5°C. Na skutek tak dużej zmiany temperatury mleko ulega sterylizacji. W tym samym czasie dochodzi także do częściowej denaturacji białka, co skutkuje często zmianą smaku mleka. Mleko UHT przechowywane w lodówce może się więc popsuć, a my możemy tego nie zauważyć. Ponadto, przy produkcji mleka UHT traci się więcej witamin niż w procesie pasteryzacji, dochodzi też do zmiany konformacji białek, co ma związek z występowaniem alergii. 13. Chipsy To produkt wysokokaloryczny. Oprócz ziemniaków, w ich skład wchodzi: sól, cukier, przyprawy, wzmacniacze smaku (glutaminian sodu) oraz barwniki nieobojętne dla zdrowia dzieci. Zawartość tłuszczy w chipsach jest bardzo wysoka, a dodatkowo zawierające izomery trans kwasów tłuszczowych. W chipsach znajdziemy także akryloamid, który powstaje podczas smażenia – substancja ta ma działanie rakotwórcze. Przeczytaj: Lista zdrowych zamienników spożywczych Foto
Współczesna dietetyka twierdzi, że najwięcej mikroelementów (witamin, minerałów i pierwiastków śladowych) których człowiek potrzebuje do życia znajduje się w owocach i warzywach. Jako przykład flagowy przedstawia się witaminę C (kwas askorbinowy), który jest nieobecny w mięsie zwierząt, natomiast jest go sporo w rzeczywiście – porównując zawartość mikroelementów zawartych w owocach i warzywach wobec mięsa istotnie przeważa szalę zwycięstwa na rzecz roślin w wielu przypadkach, jeśli chodzi o ilość tychże jednak wśród „mięsnego jedzenia” pewien wyjątek, o którym większość dietetyków będzie milczeć (z różnych powodów) albo nie zada sobie trudu zbadania go, wychodząc z założenia, że wszyscy wiedzą, że to mięso (mięśnie) są najbardziej wartościowym pokarmem tym są podroby. Ludzie nauczyli się przyrządzać w zasadzie większość podrobów zwierząt (nie tylko rzeźnych) – od mózgu, przez nerki, żołądki, ozory, serce, przez wątrobę na płucach czy genitaliach czy oczach kończąc. O ile my, Polacy możemy mieć rozmaite obiekcje (zwykle estetyczne) przed jedzeniem np. kogucich genitaliów (np. w węgierskiej potrawie Pörkölt), o tyle już żołądki (w popularnych flakach) czy duszona wątróbka są w Polsce obecne w wielu restauracjach i domowych Cię to zdziwić, ale niektóre kultury i plemiona żywią się wyłącznie podrobami – mięśnie, które są chętnie zjadane w tzw. „zachodniej cywilizacji” stanowią w tych kulturach pokarm dla psów. O tym, że większość drapieżników rozpoczyna jedzenie ofiary od pożerania wnętrzności (wątroby, nerek, serca) pisałem już w tym czym polega wyjątkowość podrobów jeśli chodzi o mikroskładniki odżywcze pokażę na przydstawie wątróbki – kurzej i wieprzowej, ponieważ te są w naszym kraju najpopularniejsze w sprzedaży i z wszystkich podrobów są najchętniej jedzone. Tylko… czy to bezpieczne?Czy jedzenie wątróbki jest bezpieczne, skoro jej rolą jest detoksykacja?Wiele osób lubi wątróbkę (pamięta ten smak z dzieciństwa), ale później z niej zrezygnowało, zwykle po tym, jak dowiedziały się (w szkole), że rolą wątroby w każdym organiźmie jest usuwanie toksyn oraz ich neutralizacja. Większość ludzi natychmiast wyobraża sobie, że wszystkie szkodliwe związki i trucizny akumulują się w wątrobie – czyli jest ona najbardziej zanieczyszczonym organem w śmieci? Nie!Kto o zdrowych zmysłach chciałby jeść takie toksyczne wysypisko śmieci? Ten, kto wie na czym polega detoksykacja, która odbywa się w wątrobie. Nie jest to proces magazynowania, jak obiegowo się chemiczna? Tak!W wątrobie odbywa się proces neutralizacji (rozkładu) substancji toksycznych na substancje łatwe do wydalenia lub nieszkodliwe. To dlatego wątroba nazywana jest najlepszą fabryką chemiczną z jaką kiedykolwiek człowiek miał do czynienia. I z tego samego powodu, bez sprawnej wątroby nie można żyć (a można np. bez sprawnych nerek, choć wymaga to ciągłych dializ a także bez żołądka czy jelita cienkiego oraz grubego, choć w niektórych przypadkach wymaga to odżywiania pozaustrojowego).Gdyby więc wątroba była tylko magazynem toksyn bardzo szybko by się „wypełniła” śmieciami, przestała funkcjonować i spowodowałoby to śmierć. Dobrym przykładem jest metabolizm alkoholu, w którym to wątroba bierze najważniejszy udział zamieniając go na (głównie) na aldehyd octowy, i podlega kolejnym procesom rozkładu w celu łatwiejszego Tak!Wątroba jednak pełni funkcje magazynujące. Ale nie dla toksyn. Jest rezerwuarem wielu cennych dla życia substancji: od cholesterolu począwszy na mikroelementach niezbędnych do życia kończąc. To taki podręczny zapas, który w niektórych przypadkach może wystarczać nawet na kilka miesięcy, jeśli jakiejś substancji brakuje w naszym pożywieniu. Bez tej właściwości magazynujacej te istotne mikroskładniki, ludzie i zwierzęta nie mogłyby się przemieszczać poza teren, w którym znajduje się pożywienie, ponieważ nawet chwilowy stan niedoboru ważnych mikroelementów prowadziłby do chorób i to właśnie z uwagi na tę magazynującą własność wątroby stanowi ona najlepsze źródło mikroelementów w diecie. Znacznie lepsze niż wielu może w porównaniu z…Poniżej przedstawam Ci porównanie, którego dokonałem na podstawie danych opublikowanych w bazie składników odżywczych USDA Nutrient Database (jeśli znasz angielski, możesz porównać sobie wszystko samodzielnie).wątróbka duszonałopatka wieprzowa, duszonamarchewka gotowana, z solącebula gotowana, bez soliw 100g przybliżoneWodag66,8164,3254,9590,1787,86Energiakcal1671652673544Białkog24,4626,0225,070,761,36Lipidy (tłuszcz)g6,514,417,690,180,19Węglowodanyg0,873,7608,2210,15Błonnik dietetycznyg00031,4Cukierg0003,454,73MinerałyWapń, Camg1110263022Żelazo, Femg11,6317,921,750,340,24Magnez, Mgmg2514231011Fosfor, Pmg4052412083035Potas, Kmg263150305235166Sód, Namg7649583023Cynk, Znmg3,986,724,840,20,21WitaminyWitamina Cmg27,923,603,65,2Witamina B1 (tiamina)mg0,2910,2580,5010,0660,042Witamina B2 (ryboflawina)mg1,9932,1960,3650,0440,023Witamina B3 (niacyna)mg11,0458,4353,8720,6450,165Witamina B6mg0,7550,570,4480,1530,129Folianyµg5781630215Witamina B12µg16,8518,670,9300Witamina A, RAEµg3981540528520Witamina A, IUIU13328179978170332Witamina Emg0,820,121,030,02Witaminy D (D2 i D3)µg01,200Witamina DIU04700Witamina Kµg0013,70,5TłuszczeNasycone kwasy tłuszczoweg2,061,416,5840,0370,031Jednonienasycone kwasy tłuszczoweg1,4160,637,9870,0070,027Wielonienasycone kwasy tłuszczoweg1,9881,052,0720,1070,073Cholesterolmg5633559800Możesz ją przeanalizować pozycja po pozycji jeśli chcesz, jeśli Ci się nie chce, zwrócę Twoją uwagę na kilka wstępie pisałem o tym, że dietetycy utrzymują, że witaminę C można pozyskać wyłącznie z roślin, ponieważ nie ma jej w mięsie. I to jest prawda. Ale tylko częściowa – bo kwasu askorbinowego rzeczywiście nie ma w mięsie, natomiast występuje w dużyć ilościach właśnie w we wszystkich konkurencjachDla porównania (w tabeli na różowym tle), duszona, kurza wątróbka ma prawie 28 mg witaminy C, podczas gdy gotowana cebula ma jej ok 4mg w tej samej spożytej ilości produktu (100g). Nawet witamina A (mierzona UI) ma wyższe stężenie w wątrobie wieprzowej niż w duszonej marchewce! Dalsza analiza tej tabeli uzmysłowi Ci, że większość mikroelementów występuje w wątrobie w kilka-, kilkanaście razy większych stężeniach niż w tych roślinach, powszechnie stosowanych w wnioski nasuwają się również po porównaniu mięsa i podrobów. Okazuje się, że bogactwo mikroelementów jest większe w wątróbce niż w mięsie (w tym przykładzie jest to popularna w Polsce łopatka wieprzowa). Co równie ciekawe – łopatka wieprzowa zawiera 4-5 razy mniej cholesterolu niż wątróbka, chociaż zawiera kilka razy więcej tłuszczu :)Oczywiście są rośliny, które mają znacznie większość ilość witaminy C niż wątróbka (np. pietruszka, czarna porzeczka czy choćby chrzan) jednak tym porównaniem chciałem obalić dietetyczny mit, jakoby „mięsożercy” byli zmuszeni do suplementacji tej witaminy z roślin – co jak widać, nie jest prawdą..Czego nie ma w wątrobie? Witaminy K oraz grupy witamin D. Ale bez obaw – pierwsza jest wytwarzana przez bakterie jelita grubego, a dodatkowo jest odzyskiwana w cyklu witaminy K, zaś druga jest oferowana w obfitości w mięsie (a brakuje jej w diecie wegan, i częściowo także wegetarian – wówczas pozostaje tylko ekspozycja słoneczna, dzięki której ta witamina jest produkowana).Jest ich więcej i łatwiej się wchłaniają!Jest jeszcze jedna kwestia, trudna do przecenienia. Substancje odżywcze zawarte w produktach pochodzenia zwierzęcego są w postaci łatwiejszej do przyswojenia niż u roślin. Przykładem może być żelazo, które u roślin ma postać wymagającą „przerobienia” do hemu, podczas, gdy w mięsie już w tej postaci – na co trzeba zwrócić uwagę?Po pierwsze: zakupy. Podroby mają to do siebie, że szybko się psują – dużo szybciej niż mięso. Dlatego wybierając podroby, należy ocenić zarówno ich wygląd jaki zapach. Wątróbka powinna mieć jednolity kolor, bez jaśniejszych i ciemniejszych przebarwień, błyszczącą powierzchnię, być „śliska” w dotyku, a nie „lepka”. Zapach ma właściwy dla mięsa, jeśli czuć ją kwasem, octem – lepiej jej nie kupować. Należy ją zjeść jak najszybciej, przechowywać w lodówce. Wątroba wieprzowa lub cielęca może być sprzedawana jako mrożona, ale nie jest tak smaczna jak drugie: duża ilość witaminy A. Badania wykazały, że nawet przeciętne przyjmowanie syntetycznej witaminy A może powodować problemy zdrowotne. Co ciekawe, dowodów tych nie udało się powtórzyć jeśli chodzi o witaminę A występującą naturalnie. Za toksyczną dawkę uznaje się przyjęcie 100 000 jednostek IU witaminy A na dobę, przez dłuższy czy domowe?Zawartość mikroskładników odżywczych w wątróbce zależy oczywiście od paszy zwierzęcia. Niewątpliwie różni sie u zwierząt fermowych, karmionych paszą w porównaniu do zwierząt hodowanych metodami gospodarskimi, tak samo jak jest różna u roślin uprawianych masowo na plantacjach, wobec tych rosnących w domowym ogródku. Różnice te mogą dochodzić do kilkunastu procent i czasem są istotne – tak samo jak istotna jest różnica w smaku pomiędzy produktem „domowym” a „komercyjnym”.Przepis na smażoną wątróbkęIdąc za ciosem – do pełnego tekstu brakuje jeszcze tylko przepisu na wątróbkę. Oto najpowszechniejsza propozycja podania wątróbek (dla 4-5 osób):10 szt wątróbek kurzych (mogą być indycze lub królicze, albo 500g wątroby cielęcej lub wieprzowej)500 ml mleka3 duże cebule2 łyżki mąki2 łyżki smalcu (najlepiej drobiowego – gęsiego lub kaczego)sól i pieprzWykonanie:Umyte wątróbki przekładamy do miski i zalewamy mlekiem. Pozostawiamy na noc. Mleko poprawi smak wątróbki (zwłaszcza wieprzowej i wołowej). Jeśli nie masz mleka, możesz pominąć ten krok – po prostu umyj wątróbki i mleko i sparz wątróbki wrzątkiem (zalej je w misce wrzątkiem, obróć łyżką aby „poszarzały” z każdej strony i później wylej wodę). Nie trzymaj ich we wrzątku długo, wystarczy, żeby zmieniły smalec na wątróbki opanieruj w mące lub zwyczajnie je nią posyp i ułóż na rozgrzanym smalcu i smaż z każdej strony aż lekko się zezłocą (uważaj, mogą pryskać i „strzelać” ponieważ zagotuje się w nich woda).Kiedy będą już złote z obu stron przełóż je na talerz, a na pozostałym tłuszczu usmaż na złoty kolor posiekane w talarki cebule będą już gotowe, ponownie dodaj wątróbkę, lekko przemieszaj i jeszcze podduś przez 2-3 minuty – dzięki temu wątróbki przejdą podaniem posól je i popieprz wg uznania. Smacznego!Co zrobić z nadmiarem smażonej wątróbki? Jeśli zostanie Ci za dużo smażonej wątróbki z cebulą, potrzebne będzie jeszcze kwaśne jabłko, ze 3 jajka na twardo i 2 ząbki czosnku. Wszystkie składniki posiekaj bardzo drobno, wymieszaj (jeśli masa jest zbyt sucha, dodaj oliwy) i otrzymasz pastę – wątróbkę po żydowsku. Dobrą saute oraz na chleb lub jako dodatek do pieczonych ciekawostka?Wątroba niedźwiedzi polarnych oraz fok zawiera tak wielką ilość witaminy A (7 000 000 IU) , że polarnicy, którzy się skusili na jej zjedzenie niemal natychmiast cierpieli na hiperwitaminozę. Rdzenni Eskimosi wiedzą o tym doskonale i jedzą bardzo niewielkie ilości wątroby tych zwierząt. W Argentynie powszechnie zjada się wątróbkę na surowo, lub po bardzo szybkim z surowej wątroby był (i jest nadal) używany jako przeciwnowotworowy środek prewencyjny. W 1934 roku grupa badaczy (George Whipple, William Murphy i George Minot) otrzymała nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny, za odkrycie sposobu leczenia niedokrwistości (niedokrwistości złośliwej) za pomocą… wątróbki właśnie. Od dawna podawanie wątróbki było uznanym w wielu kulturach sposobem na anemię oraz w sytuacjach, kiedy trzeba było zwiększyć ilość czerwonych krwinek. Sugeruję wybór tej metody każdemu, kto ma problemy „krwiopochodne”.Na koniec: z uwagi na możliwość nadmiaru witaminy A w diecie (wszak zyskujemy ją nie tylko z tego jednego źródła) zalecane spożycie wątróbki dla osoby dorosłej to 2x w tygodniu po 100g, zakładając, że jest stałym elementem jej nadzieję, że tymi informacjami po raz kolejny udało mi się Cię zaintrygować. I kto wie, może nawet skłonić do jedzenia wątróbki?
napisał/a: ~Luka Bandytka 2010-11-26 08:23 Mam trzymiesięcznego synka. Z mężem jesteśmy wegetarianami i też chcemy, by Kubuś nie jadł mięsa. Zastanawiam się kiedy możemy podać mu pierwszą rybkę i w jakiej może być postaci? Bo chyba raczej nie smażona, tylko gotowania i bez żadnych ości. A z warzywami zapiekana? Ile musi mieć miesięcy, żebym mogła gotować mu takie rzeczy? To moje pierwsze dziecko, nie jestem zbyt zorientowana w sprawach karmienia... napisał/a: czikulinka 2010-11-26 12:40 Powinnaś o tym porozmawiać ze swoim pediatrą. Najpierw powyżej 4. miesiąca wprowadza się papki z warzyw i owoców (np. surowe tarte jabłko albo gotowaną dynię, ziemniaka, brokuła), a ryby dopiero powyżej 6. miesiąca. Ja dałam dziecku jarzynki z delikatną rybką Gerbera. Ogólnie rozszerzanie diety trzeba uzgadniać z lekarzem, więc konsultacja z pediatrą Cię nie ominie. Akurat jak Twoje dziecko skończy 4 miesiące, powinnaś mieć kolejne szczepienie, więc wtedy dopytaj lekarza o szczegóły. napisał/a: ~kama 2013-11-12 23:13 Ja tez podaje dziecku rybki ale najczesciej jest to łosoś. Mam sprawdzona firmę Suempol której to zawsze własnie kupuje łososia i wiem ze jest to jedna z najlepszych ryb które tez moge podac dziecku.